Historyczne zwycięstwo w Radomiu

Unia odniosła historyczne, bo pierwsze, zwycięstwo nad drużyną AS Radomiak.

Na wstępie chciałbym jednak podziękować trenerom i chłopcom z drużyny Ursusa, którzy mimo wcześniejszego awansu do Ekstraligi, zachowali się profesjonalnie i tak też potraktowali mecz z UKS Bródno.

Mecz w Radomiu należał do kategorii "niewygodnych" drużyn dla Unii. Jednak kolejny raz chłopcy z warszawskiego Bemowa pokazali, że potrafią przełamywać złe serie i wygrywać trudne mecze. Patrząc na ligową tabelę i to co się działo na boisku, trudno uwierzyć, że drużyna AS Radomiak spadła do ligi okręgowej. Ze strony piłkarzy Radomiaka było widać dużą determinację i chęć do gry. Czasami odnosiło się wrażenie, że to gospodarze walczą o prawo gry w barażach. Nie był to obraz drużyny już relegowanej do niższej klasy rozgrywek piłkarskich. Sądzę, że przed Bożym Narodzeniem, AS Radomiak znowu będzie grał w lidze wojewódzkiej.

W 14. minucie meczu uśmiechnęło się do Unitów szczęście. Z rzutu rożnego pewną piłkę w pole karne posłał Krystian Nowakowski. Obrońca gospodarzy ratując się wybiciem futbolówki, niefortunnie skierował ją do własnej bramki. W 18. minucie boisko musiał opuścić Bartek Kuchta, a w jego miejsce wszedł Albert Awłas. Trener natychmiast dokonał korekt w ustawieniu zespołu. Mecz do końca pierwszej połowy był bardzo wyrównany, a to za sprawą agresywnej ale sportowej postawy drużyny z Radomia. Unici w tym czasie stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji, ale żadnej z nich nie potrafili wykorzystać. Bardzo dobrą, można powiedzieć, stuprocentową okazję do wyrównania mieli także piłkarze Radomiaka, ale na szczęście Unitów piłka poszybowała nad poprzeczką Kuby Krajewskiego.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze. Jednak podopieczni trenera Mosóra byli dobrze zorganizowani w obronie oraz linii pomocy i przetrwali mocne uderzenie Radomiaka, rozbijając ich niebezpiecznie zapowiadające się ataki. Mecz po dziesięciu minutach się wyrównał i powoli inicjatywę przejmowali goście, którzy już do końca spotkania byli drużyną groźniejszą. W 77. minucie Batuhan Budak przypieczętował zwycięstwo Unii.

Dzięki wygranej w Radomiu i wygranej Ursusa z UKS Bródno, Unici wywalczyli sobie prawo do gry w barażach o wejście do Ekstraligi. Pierwszy barażowy mecz z drużyną Drukarza, Unici rozegrają w najbliższą sobotę, 24 czerwca 2017 r. o godzinie 11.00 na boisku przy ul. Obrońców Tobruku 11.