Unia - Broń 2:0, Unia II - Świt 7:0

Unia pokonała w 2. kolejce rozgrywek o mistrzostwo I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Broń Radom 2:0 (0:0). Bramki dla Unii strzelili: 44' Miłosz Żbikowski, 55' Patryk Liszewski (rzut karny). Żółte kartki: 37' Aleks Ziemkowski, 80' Damian Papis.

Kadra: Krajewski, Skonieczny - Nowakowski, Chaładus, Śliwa, Fluder, Waśk, Ziemkowski, Tyrakowski, Rudnik, Stanicki, Żbikowski, Papis, Napiórkowski, Kuchta, Liszewski, Kaim.

Mecz z Bronią mógł się podobać i kibicom i trenerowi. Od początku spotkania Unici atakowali z wielką werwą ograniczając tym samym ataki gości do minimum. Mimo zdecydowanej przewagi w pierwszej połowie Unii nie udało się strzelić gola. Należy także odnotować niepodyktowanie przez sędziego, ewidentnego rzutu karnego za zagranie ręką przez zawodnika Broni. W przerwie meczu sędzia nie potrafił wytłumaczyć trenerowi Mosórowi, dlaczego ten nie podyktował "wapna".

Druga połowa rozpoczęła się od zmiany w środku pola. Adama Tyrakowskiego zastąpił Patryk Liszewski. Obraz gry nie ulegał zmianie. Inicjatywę nadal miała Unia i brakowało tylko... gola. W 44 minucie meczu piłkę przejął Miłosz Żbikowski i silnym strzałem nie dał szans na obronę bramkarzowi z Radomia. Unia prowadziła 1:0. Jedenaście minut później po ewidentnym faulu w polu karnym na rozpędzonym Bartku Rudniku, sędzia podyktował "jedenastkę" dla Unii. Karnego na gola zamienił wprowadzony po przerwie Patryk Liszewski. Sytuacja wydawała się opanowana. W 60. minucie meczu trener dokonał dwóch zmian. Za Aleksa Ziemkowskiego, który otrzymał żółtą kartkę, wszedł Damian Papis, a skrzydłowego Roberta Waśka zastąpił Aleksander Napiórkowski. W 65. minucie Unici niebezpiecznie cofnęli się, aż pod swoją "szesnastkę" i oddali inicjatywę gościom, którzy z coraz większym impetem atakowali bramkę gospodarzy. W 70. minucie nastąpiła czwarta zmiana. W miejsce Dominika Fludera wszedł Bartosz Kuchta. W 71. minucie gościom należał się rzut karny po zagraniu ręką przez zawodnika Unii. Sędzia trzymał już gwizdek w ustach, ale po chwili zawahania nakazał grać dalej. Piłkarze Broni mieli jeszcze kilka niebezpiecznych akcji, ale obrońcy Unii byli w dobrej dyspozycji, a w jednej sytuacji znakomitą interwencją popisał się bramkarz Unii - Jakub Krajewski. Po dziesięciu minutach gra wyrównała się. W 75. minucie doszło do niebezpiecznej sytuacji. Podczas wyskoku do piłki Maciej Stanicki zderzył się z przeciwnikiem i uderzył głową o płytę boiska. Po interwencji pielęgniarki musiał opuścić boisko. W jego miejsce w 75. minucie wszedł Mateusz Kaim. W 80. minucie za faul przed polem karnym Unii żółtą kartkę otrzymał Damian Papis. Do końca wynik nie uległ już zmianie. Drużyna odnotowała pierwsze zwycięstwo pod wodzą trenera Mosóra. Po dwóch kolejkach Unia ma cztery punkty i zajmuje 3. miejsce za Drukarzem i Pogonią, ustępując tej drugiej tylko różnicą zdobytych bramek.

Unia II - Świta Warszawa 7:0 (5:0). Bramki dla Unii: 3' Daniel Aduku (as. Bartosz Kuchta), 11' Patryk Liszewski, 19' Aleksander Napiórkowski, 23' Daniel Aduku (as. Łukasz Szabłowski), 38' Emil Kuchciński Andersson (as. Aleksander Napiórkowski), 55' Sebastian Komar, 60' Sebastian Komar (as. Daniel Aduku).

Kadra: Skonieczny, Łasicki - Adkuku, Kuchta, Drach, Tomasiak, Liszewski, Rąbkowski, Szabłowski, Napiórkowski, Kuchciński Andersson, Staniaszek, Kęcik, Smoliński, Kwiatkowski, Murawski, Kalinowski, Komar.

Druga drużyna Unii od tego sezonu składać się będzie z chłopców z rocznika 2001 i 2002. Młodsi koledzy nie odpuścili meczu w swojej nowej drużynie i świetnie wkomponowali się w nowy zespół. W pierwszej kolejce II ligi okręgowej Unici podejmowali Świt Warszawa. Chłopcy z Jelonek dzielnie bronili się tylko do 3. minuty, gdy podanie Bartka Kuchty na bramkę zamienił Daniel Aduku. Mecz był jednostronny. Już w 11. minucie Patryk Liszewski podwyższył na 2:0, a osiem minut później na listę strzelców wpisał się Olek Napiórkowski. 3:0. Unia nie zamierzała poprzestawać na takim wyniku. Ataki na bramkę rywali były nieustanne. Toteż w 23. minucie na 4:0 podwyższył po podaniu Łukasza Szabłowskiego - Daniel Aduku. Była to jego druga bramka w tym meczu. Gdy wydawało się, że Unici czekają już na gwizdek sędziego oznajmiający koniec pierwszej połowy, do bramki rywali w 38 minucie trafił Emil Kuciński Andersson po podaniu Olka Napiórkowskiego (gol i asysta w meczu). W przerwie trener Mosór dokonał, aż pięciu zmian. Boisko opuścili: Kacper Skonieczny, Bartosz Kuchta, Patryk Liszewski, Aleksander Napiórkowski i Emil Kuchciński. Ich miejsce na boisku zajęli: Jakub Łasicki, Mateusz Kęcik, Jan Kwiatkowski, Jan Kalinowski oraz Sebastian Komar. Druga połowa zaczęła się obiecująco. Już w 55. minucie szóstego gola zdobył wprowadzony po przerwie świetnie spisujący się Sebastian Komar. W 56. minucie trener dokonał ostatnich dwóch zmian. Boisko opuścili Jakub Staniaszek i Łukasz Szabłowski, natomiast w ich miejsce weszli Maciej Murawski i Krystian Smoliński. Unia nadal miała ogromną przewagę. Chłopcy z Jelonek robili co było w ich mocy, by zdobyć choć honorową bramkę, jednak nie udało się. Za to Unici w 60. minucie strzelili siódmą bramkę. Szczęśliwym strzelcem okazał się Sebastian Komar, który w pięć minut strzelił dwie bramki, a asystował mu Daniel Aduku (dwa gole i asysta w meczu). Od zdobycia siódmego gola mecz nieco się wyrównał, ale nadal groźniejsi byli chłopcy z Bemowa. Pierwszy mecz zdecydowanie należał do Unitów. Już w środę mecz BALKAN TEAM, który także wypadałoby wygrać :-)