Unia II - Varsovia II 1:3 (1:2)
Unia II – Varsovia II 1:3 (1:2). Bramka: F. Tomasiak (as. M. Górski).
Już przed meczem było wiadomo, że Varsovia wystawi w przeważającej liczbie zawodników, grających, na co dzień w lidze wojewódzkiej. Taki stan rzeczy stawiał Unitów na z góry przegranej pozycji. Niestety przypuszczenia sprawdziły się i gra Unii ograniczała się do wyprowadzania kontrataków. Po jednym z nich i wywalczeniu rzutu rożnego, Unia zdobyła honorowego gola. Wbrew tym, którzy wróżyli wynik spotkania na 0:5 lub 0:6, chłopcy Unii dzielnie stawili czoła lepszej drużynie. Na szczególną pochwałę zasługuje formacja obronna, dzięki której końcowy wynik spotkania nie był wysoki. Niestety szkoda, że walcząca o awans do wyższej ligi drużyna Unii musiała grać z chłopcami, którzy grają dwie ligi wyżej. Gdyby drużyna Varsovii zagrała w składzie, w którym na co dzień występuje w II lidze okręgowej, wynik mógł być zupełnie inny. Tym samym nie doszłoby do porażki Unii i walka o awans nie skomplikowała się. Nie pierwsze to jednak trudności, które dotknęły drużyny Unii. Kilka dni wcześniej popis w Grodzisku Mazowieckim dał sędzia, który pozbawił pierwszą drużynę Unii punktów. Jednak pomimo porażki z Varsovią, chłopcy mają nadal realną szansę na awans i tego im życzymy. Miło było zobaczyć w barwach Varsovii Bartka Zawadzkiego i Michała Adamowskiego, którzy jeszcze w ubiegłym sezonie występowali w drużynie Unii. Nie mniej miło było zobaczyć także tatę Bartka, który na trybunach zajął neutralny sektor :-) Link do fotogalerii z meczu, dzięki Czarkowi Tomasiakowi: