AWANS

AWANS do ligi wojewódzkiej. GOSIR Stare Babice - Unia I 0:4.  Bramki dla Unii: 28 min. K. Nowakowski (rzut wolny), 33 min. M. Gantner as. R. Waśk, 50 min. Ł. Szabłowski as. D. Fluder, 60 min. K. Nowakowski as. R. Waśk. Kadra: Krajewski - Liszewski, Nowakowski, Chaładus, Fluder, Ziemkowski, Winnicki, Waśk, Tyrakowski, Kaim, Gantner M., Szabłowski, Kuchta, Aduku.

Zimne, niedzielne popołudnie nie odstraszyło kibiców Unii od wycieczki do Zielonek. Kilkumiesięczne wyczekiwanie na awans miało się dziś skończyć. I skończyło się! Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Unia awansowała do ligi wojewódzkiej. Na przebieg pierwszej połowy spotkania, opuszczę kurtynę milczenia, ale w innych okolicznościach (dziś wszyscy świętują awans) nie pozostawiłbym suchej nitki na żadnym z Unitów, który przebywał na boisku. Zatem odnotuję tylko przepiękny strzał Krystiana Nowakowskiego z rzutu wolnego, który dał prowadzenie Unii, oraz świetną akcję - Mateusz Kaim krótko zagrał do środka pola, do Aleksa Ziemkowskiego, ten znakomitym zagraniem na prawe skrzydło, uruchomił Roberta Waśk, który pomknął w kierunku pola karnego gości i świetnie dograł do Michała Gantnera. Michał zamienił to podanie na drugiego gola. Akcja wprost z podręcznika, ale tylko jedna! Tym razem wynik lepszy, niż gra. W drugiej połowie rozgrywanie piłki wyglądało nieco lepiej. Było kilka strzałów, kilka nie wykończonych akcji, kilka stałych fragmentów gry. Było z czego strzelić kolejne gole i tak też się stało. Najpierw Łukasz Szabłowski dostał podanie od Dominika Fludera i skończył akcję silnym strzałem podwyższając wynik spotkania na 3:0, a następnie Robert Waśk zagrał chytrze do Krystiana Nowakowskiego, a ten podanie zamienił na czwartą bramkę. Zwycięstwo okazałe, lecz był to w tym sezonie najgorszy mecz w wykonaniu Chłopców z Bemowa. Usprawiedliwieniem takiej postawy może być nieodpowiedzialność jednego z nauczycieli (trenerów) z gimnazjum pod auspicjami MZPN. Jak się okazało kilku chłopców "za karę" musiało wykonać interwały... dwa dni przed meczem. Zastanawiam się czy to bezmyślność czy złośliwość? Pozostawiam to jednak do indywidualnej oceny.

Podsumowując niedzielny mecz, można bez zbędnej kokieterii powiedzieć, że drużyna bezapelacyjnie zasłużyła na awans. Dziękując trenerowi, zawodnikom i kibicom Unii, wyrażam nadzieję, że ostatnie dwa mecze również będą zwycięskie. Adamowi Tyrakowskiemu życzymy wszyscy szybkiego powrotu do zdrowia. Należy także odnotować obecność na meczu byłego trenera Unii Dominika Tomczaka. Czyżby transfery ;-) Po meczu BEZALKOHOLOWY szampan!

Sprawozdanie w poniedziałek.